Sojusznicy Trumpa wciąż dziwnie zniekształcają fakty dotyczące sprawy Big Balls. Twierdzą, że interweniował w przypadku porwania samochodu obcej osoby, podczas gdy w rzeczywistości Big Balls i jego dziewczyna byli sami początkowymi ofiarami — po tym, jak nastolatkowie "skomentowali" ich porwanie samochodu.
50,2K