Jedną rzecz, którą zauważyłem, to że GPT-5 stara się być mądrym dupkiem. Używa przesadnie kwiecistego języka i ciągle odnosi się do tajemnych koncepcji. Mówi jak akademik na amfetaminach.
W rzeczywistości to trochę wymyśla nazwy dla koncepcji, które tak naprawdę rzadko istnieją. Myślę, że ma na celu wywołanie reakcji „ooh, to jest mądre”. Ale tak naprawdę nie jest. Po prostu bardzo dobry blef.
567