Jednym z naruszeń narracji dotyczącej SF, które zauważam przy każdej wizycie, jest to, że w mieście, które ma na celu szybkie działanie i łamanie zasad, nikt nie przechodzi na czerwonym świetle ani nie staje na krawężniku przed zapaleniem się zielonego światła. Ludzie wyglądają na zszokowanych, gdy przechodzę na czerwonym świetle.
16,48K