"Piękne nieporozumienie" Na uniwersytecie była starsza koleżanka, która pomyliła, że głupi chłopak ją lubi. Starsza koleżanka: Chociaż nie mogę ci obiecać, mogę cię dobrze poprowadzić. Głupi chłopak: Przepraszam, nie lubię cię. Starsza koleżanka: Mówisz tak, bo nie chcesz stracić twarzy, prawda? Głupi chłopak: Po prostu mam żartobliwy charakter, przepraszam, że cię wprowadziłem w błąd. Starsza koleżanka: Ale czuję, że mnie lubisz, kobiety mają dobre przeczucie. Głupi chłopak milczy. Starsza koleżanka: A co powiesz na to, że dzisiaj wieczorem zrobię ci danie z wieprzowiny? Siedząc na trawie na kampusie, blask księżyca był pomarańczowy, Głupi chłopak powiedział: Nie lubię ostrego jedzenia. Wiele lat później, kto według was pomylił kogo?